Zagadnienie audytowania jakiegokolwiek procesu lub dokumentu jest zwykle bardzo obszerne i skomplikowane, nie jest to coś, czego można nauczyć się w jeden dzień. Wymaga zdobycia wiedzy teoretycznej jak i praktycznej, wielu miesięcy, a czasem i lat ćwiczeń. Ci z Was, którzy mają już potrzebne kompetencje, na pewno zgodzą się z opinią, że każdy audyt, każda osoba, którą spotykamy uczy nas czegoś nowego i proces nauki trwa nieprzerwanie.
Ćwiczenie umiejętności audytorskich warto zacząć od tematów, które są nam dobrze znane i z którymi stykamy się od lat we wszystkich firmach branży motoryzacyjnej (choć dzisiaj coraz częściej również poza nią). Takim tematem jest na przykład analiza ryzyk PFMEA (Process Failure Mode and Effect Analysis).
Przygotowanie do audytu zaczynamy od zidentyfikowania kryteriów audytu. W tym wypadku określaa je podręcznik FMEA AV i standard IATF 16949 (punkty, które związane są z dokumentacja projektową i nadzorem nad produkcją, między innymi 8.3.5.2; 8.5.1.1; 10.2.3). Oba dokumenty musimy znać i rozumieć.
O co pytać na audycie?
Przed audytem dobrze jest też przygotować sobie listę kontrolną tematów, które na pewno musimy sprawdzić. Zacznijmy od tematów, które są związane z punktami standardu IATF. Do każdego z nich musimy przypisać konkretny pkt normy, żeby wiedzieć jak sformułować niezgodności, które ewentualnie napotkamy podczas audytu. Oto kilka najważniejszych pytań, które należy postawić:
- czy dokument PFMEA jest aktualny, ma odpowiednią datę, rewizję, jest zabezpieczony i przechowywany zgodnie z wymaganiami firmy – pkt 7.5 (w zależności od „znaleziska” audytowego wskazujemy potem odpowiedni pod punkt);
- czy po każdej reklamacji analiza PFMEA została przeglądnięta i w razie konieczności zaktualizowana – pkt 10.2.3 f);
- czy PFMEA zostało opracowane zgodnie z harmonogramem projektu, czy tworzył je zespół – pkt 8.3.2.1.
Zgodność z podręcznikiem
To tylko kilka przykładów. Podobnie sytuacja przedstawia się z odniesieniem do wymagań podręcznika FMEA AV. Oto kilka propozycji pytań:
- czy w analizie uwzględniono wszystkie elementy 5T i czy są na to dowody;
- kto wchodzi w skład zespołu PFMEA – w nowym podręczniku jest to jasno zdefiniowane i opisane (łącznie z odpowiedzialnością za merytoryczną część analizy, i jest to proces technologii / rozwoju linii produkcyjnej, a nie proces jakości);
- czy w analizie użyta jest struktura drzewa, czy zawiera wszystkie nowe elementy (obecnie analizę tworzymy w 7 krokach, a nie tak jak kiedyś w 5);
- czy charakterystyki specjalne są odpowiednio zdefiniowane i logicznie powiązane z sobą;
- czy analiza jest kompletna i czy ustalone są plany działań, oraz czy te plany działań są wdrażane – pamiętajmy, że celem analizy PFMEA jest redukcja ryzyk poprzez działania korygujące, realizowane zarówno w formie prewencji jak i detekcji.
Powyższe przykłady to wierzchołek góry lodowej. Tematyka PFMEA jest obszerna, skomplikowana i powiązany z wieloma obszarami firmy. Dlatego na audyt tego procesu trzeba zaplanować odpowiednio dużo czasu, przygotować się, mieć gotową listę pytań i przede wszystkich otwarty umysły a także gotowość do dyskusji z osobami audytowanymi.
Audytowanie PFMEA jest dla audytora tematem bardzo ciekawym. W ten sposób możemy dobrze poznać firmę oraz pracujących w niej ludzi. Zachęcam do zgłębiania zasygnalizowanego w tym tekście tematu na naszych szkoleniach, gdzie nie tylko omówimy szczegółowo poszczególne elementy audytu PFMEA, ale również będziemy ćwiczyć zadawanie pytań, wyciąganie wniosków a tym samym udoskonalimy nasze kompetencje audytorskie w tym obszarze.